Elon Musk kiedyś przewidział, że wszystkie rodzaje transportu, z wyjątkiem rakiet kosmicznych, staną się elektryczne. To przewidywanie zaczyna się spełniać, ponieważ rynki samochodów elektrycznych, ciężarówek, autobusów, łodzi, pojazdów dwukołowych i taksówek powietrznych osiągnęły nowe szczyty w 2021 roku.

Samochody elektryczne są teraz największym rynkiem, a ich sprzedaż w 2021 roku wzrosła ponad dwukrotnie, do ponad 6,4 miliona jednostek. IDTechEx prognozuje, że sytuacja ta pozostanie aktualna przez następne dwadzieścia lat, kiedy samochody będą stanowić 79% dochodów rynku samochodów elektrycznych i 83% popytu na akumulatory. Przyczyną tego jest skala – samochody od dawna znajdują się w centrum uwagi polityki rządowej z powodu ich popularności i dużego wkładu w emisje transportowe. W 2021 roku na całym świecie sprzedano około 81 milionów samochodów, w porównaniu do 3,3 miliona średnich i ciężkich ciężarówek oraz 0,2 miliona autobusów miejskich.

Mimo rekordowego wzrostu, tragiczna wojna na Ukrainie przyniosła nowe wyzwania dla rynków samochodów i samochodów elektrycznych, które już zostały skomplikowane przez dwa nieprzewidywalne lata pandemii.

Po złagodzeniu obostrzeń związanych z COVID-19 i nałożeniu sankcji na Rosję, które ograniczyły dostawy ropy i gazu, ceny energii elektrycznej i benzyny wzrosły znacząco. Wprowadza to rynki samochodów elektrycznych na pierwszy plan, jednak producenci samochodów borykają się z długotrwałym niedoborem chipów, nowymi lockdownami w Chinach z powodu COVID, wzrostem cen surowców i niedoborem części samochodowych, w tym wiązek kabli produkowanych na Ukrainie.

Wielu producentów samochodów elektrycznych reaguje na to podwyżkami cen lub ograniczeniem i opóźnieniem produkcji. Te podwyżki cen nie są nieistotne: w 2020 roku podstawowy model Model 3 od Tesli kosztował 39 990 dolarów, a w 2022 roku – już 46 990 dolarów. W marcu firma Rivian ogłosiła podwyżkę cen swoich modeli o 14 500 dolarów (R1T), chociaż później spotkała się z negatywną reakcją ze strony klientów i inwestorów. Oprócz startupów, gigant motoryzacyjny VW również poinformował, że na 2022 rok praktycznie wyprzedał wszystkie swoje samochody elektryczne w USA i Europie.

Akumulatory pozostają największą pozycją wydatków dla pojazdów, a wzrost cen surowców do produkcji akumulatorów, w tym litu i niklu, jest ważnym czynnikiem tego wzrostu. Jest to spowodowane niedoborem surowców, lockdownami w Chinach i wojną między Rosją a Ukrainą, ponieważ większa część światowego litu przetwarzana jest w Chinach, a Rosja jest ważnym dostawcą niklu klasy 1. Kontynuacja niedoboru oraz konkurencja ze strony sektora motoryzacyjnego o surowce mogą wpłynąć na inne branże, które wykorzystują te same technologie.

Przykładem jest rynek elektrycznych ciężarówek, który według prognoz IDTechEx stanie się drugim co do wielkości konsumentem akumulatorów do 2042 roku. Tesla Semi, elektryczna ciężarówka klasy 8 do transportu dalekobieżnego, miała zostać wydana już w 2020 roku, ale teraz jej wydanie jest spodziewane w 2023 roku. Semi wymaga nowych ogniw 4680 dużego formatu, ale z powodu ograniczonej produkcji akumulatorów priorytetowo traktowane były modele o wysokim popycie, które generują większy zysk na kWh. Te opóźnienia pozwoliły takim firmom jak Volvo, Daimler i PACCAR dogonić Teslę i są gotowe do rozpoczęcia produkcji nowych modeli ciężarówek BEV. Mogą jednak napotkać podobne problemy.

Innym przykładem są elektryczne łodzie rekreacyjne. Sprzedaż znacznie wzrosła w latach 2020 i 2021, ponieważ ludzie spędzali więcej czasu na świeżym powietrzu. Do takich łodzi często używane są akumulatory klasy samochodowej. Na przykład BMW dostarczało akumulatory dla Torqeedo, producenta elektrycznych silników zaburtowych, a Corvus Energy, dostawca komercyjnych akumulatorów morskich, wykorzystuje ogniwa NMC klasy samochodowej. Ponieważ niedobór trwa, branża będzie musiała znaleźć nowych dostawców.

Chociaż sektory pozamotoryzacyjne potrzebują mniej akumulatorów, wciąż ich potrzebują dla swoich technologii. Zwiększenie efektywności ogólnej jednostki napędowej pojazdów elektrycznych, a nie tylko opracowywanie akumulatorów, będzie kluczowe. Będzie to obejmować wykorzystanie elektroniki mocy opartej na węgliku krzemu, bardziej efektywnych silników, platform 800 V, nadwozi słonecznych i mniejszej ilości okablowania.